Podobno nie wystarczy być skromnym, trzeba to podkreślać. Warto więc odnotować, że SKA stanęło na wysokości zadania i wspierało WOŚP 2014 od godzin wczesnoporannych (zbiórka 7:30) do późnonocnych 12 stycznia 2014. Sir Misiek zszedł z warty pod Sztabem dobrze po godzinie 21, jako ostatni przedstawiciel bractwa ASG!
WOŚP 2014
Razem w słusznej sprawie
Jak widać organizatorzy docenili wkład i zaangażowanie bractwa ASG i choć za pewne wiele nas dzieli, to jednak potrafimy się zorganizować i współpracować w słusznej sprawie. Do końca nad wszystkim czuwał prezes SKA.
Z tego, co piszą na forum ASG Kraków wynika, że w tym roku:
„nie było żadnego incydentu. Żaden sztabowicz nie miał zastrzeżeń, co do aktywności w pomaganiu im. […]
Tym razem przyszli ludzie, którzy coś dali od siebie – trochę swojego czasu, zaangażowania i dobrego humoru.
Raz jeszcze wielkie dzięki WAM wszystkim i KAŻDEMU z osobna!
P.S. Dzięki wielkie Denuś, Maerik i SKA”Sgtericdraven
Wypowiedź Draven'a z Forum ASG Kraków
Zadanie dodatkowe
Grupa ASG miała na WOŚP-ie „dodatkowe zadanie”. Chodziło o obklejenie Mercedesa Sprintera serduszkami – każda osoba, która zdecydowała się wesprzeć Orkiestrę datkiem do puszki trzymanej przez ASG-maniaka, mogła umieścić serduszko na karoserii białego vana. Efekt kilkugodzinnych działań „grupy taktycznej” jest imponujący i pokazuje go poniższe zdjęcie.
Podsumowanie
- Oficjalna puszka SKA zebrała ponad 1200 zł i jest 'najzasobniejszą' puszką z grup ASG.
- Serduszko „pod Adasiem” stale pilnowane przez bractwo ASG wniosło wkład 8835,38 zł.
- Łącznie sztab w sukiennicach uzbierał 333 500 zł !!!
Dziękujemy wszystkim osobom zaangażowanym i wspierającym WOŚP 2014.
Dodano: 15 stycznia 2014 o 14:01
Propsy!!!
Dodano: 16 stycznia 2014 o 14:35
Tylko pogratulować postawy kolegom.
Dodano: 16 stycznia 2014 o 20:51
Warto zauważyć, że w całej Polsce airsoftowcy zbierali datki na wośp. Ciekawe ile uzbierało całe środowisko?